Mikołajki

Naszym dzieciom nie brakuje kreatywności, ale pomysły św. Mikołaja przeszły najśmielsze oczekiwania!
Po tym, jak w ubiegłym roku podjechał konną bryczką, myśleliśmy, że już nas raczej niczym nie zaskoczy.
Ale gdzie tam! Wszyscy nasłuchiwali odgłosu kopyt końskich, a usłyszeli... klaksony motorowe i sygnał karetki pogotowia! 
Mikołaj przybył na czele orszaku motocyklistów! Przejechali tuż pod oknami klas i szkoda, że nie słyszeli tych pisków i okrzyków radości! 
To dopiero niespodzianka! I do tego prezenty i... rózgi - według zasług. 
Dziękujemy Mikołajowi, pomocnikom i Grupie Motocyklowej z Piotrkowa Kujawskiego.